Jak zabić czas podczas długich podróży autem?
Podróże nieodzownie łączą się z różnego rodzaju środkami transportu. Nie da się bowiem teleportować na drugi koniec globu w kilka sekund. Jednym z najpopularniejszych sposobów na przemieszczanie się po kraju oraz najbliższych jego sąsiadach jest oczywiście auto. Daje ono naprawdę dużo swobody, pozwala na odpoczynek w każdym momencie czy spontaniczną zmianę trasy. Pokonanie kilkuset kilometrów może jednak nie być łatwe ze względu na nudę, która szczególnie dopada na autostradach i drogach szybkiego ruchu. Łatwo ją jednak przepędzić, stosując kilka trików.
Przerwa to ważna sprawa – rozrywka na postoju
Odpoczynek jest niezwykle ważny, by zachować trzeźwość umysłu oraz odpowiedni czas reakcji. Przystanięcie na poboczu, w restauracji czy Miejscu Obsługi Podróżnych można wykorzystać na wiele sposobów. Posiadając tablet lub laptop, można zgłębić się w gry automaty lub skorzystać z dobrodziejstw serwisów streamingowych. Mając towarzystwo kilku innych podróżnych, nic nie stoi na przeszkodzie by wyciągnąć z zakamarków bagażu grę planszową lub nawet piłkę do siatkówki czy futbolu. Podczas pauzy, czas można zabić również krótką drzemką, która na pewno dobrze wpłynie na samopoczucie i późniejszą uwagę.
Sposób na nudę dla kierowcy
Kierujący pojazdem ma oczywiście najmniej możliwości na rozrywkę w podróży. Nie oznacza to jednak, że jest skazany na nudę! Wszechobecny Internet pozwala na naprawdę wiele aktywności bez odrywania wzroku od drogi. Należą do nich między innymi podcasty, audiobooki czy gry słowne z asystentem Google. Podcasty to moda, która jest starannie pielęgnowana od kilku lat. Nietrudno znaleźć w popularnych serwisach streamingowych rozmowy na niszowe tematy w wielu językach. Słuchanie ludzi, którzy znają się na tym, o czym mówią, to doskonały sposób na poszerzenie wiedzy bez specjalnego poświęcania uwagi. Zaplanowanie listy podcastów przed wyruszeniem w podróż wystarczy, by móc cieszyć się rozrywką przez długie godziny. Podobnie ma się sprawa z audiobookami. W przeciwności do podcastów, te potrafią trwać nawet kilkanaście godzin. Oznacza to zatem, że wielokilometrowa wyprawa może odbyć się w towarzystwie zaledwie jednego świata. Dla przykładu, audio adaptacje książek R.R Martina potrafią trwać 10-20 godzin – jest to mniej więcej tyle, ile playlista Spotify złożona z przeciętnej ilości utworów.
Pasażerowie i ich możliwości na zabicie nudy
Zdecydowanie więcej do powiedzenia w kwestii zabijania czasu podczas podróży mają pasażerowie. Ci nie muszą się specjalnie ograniczać, oczywiście pozostając na miejscach, przypięci pasami bezpieczeństwa. Wśród najpopularniejszych sposobów na rozrywkę w podróży są gry słowne oraz elektroniczne, tradycyjne książki czy filmy.
Siedząc na fotelu pasażera lub tylnej kanapie można pozwolić sobie na poświęcenie zdecydowanie większej ilości uwagi rozrywce. Jedną z najpopularniejszych opcji jest oczywiście film lub książka. Dwugodzinny seans pozwoli nieco zabić czas, w którym można pokonać nawet 250 kilometrów. Jest to odcinek całkiem spory, biorąc pod uwagę wielkość Polski. Książka, podobnie jak audiobook, może wciągnąć na znacznie dłużej. Przeczytanie jednego dzieła można dowolnie rozłożyć na cały wypoczynek, traktując to jako wyciszenie przed snem i wyzbycie się zbędnych emocji.
Ostatnimi czasy sporą popularnością cieszą się również gry planszowe, zaadaptowane do świata elektronicznej rozrywki. UNO czy Monopoly w wersji na smartfony i tablety pozwolą grać ze znajomymi (którzy niekoniecznie muszą znajdować się w tym samym pojeździe), a nawet ludźmi z całego świata! Interesująca oprawa audiowizualna oraz nieco ubogacona względem „analogowych” wersji rozgrywka przyciągnie uwagę na długie godziny, podczas gdy kierowca będzie rozkoszował się podcastem czy audiobookiem.
Komentarze (0)